Nareszcie coś mi się udało-byłam na występie Kabaretu Moralnego Niepokoju.A mało brakowało,żeby występ w Jeleniej Górze się nie odbył,gdyż w drodze zespołowi zepsuł się samochód.Całe szczęście udało im się dotrzeć.Co prawda z prawie półtoragodzinnym opóźnieniem,ale to nic takiego,gdyż przez ten czas publiczność zabawiał jeleniogórski kabaretowiec Jacek Ziobro („Pora na dobranoc,bo już księżyc świeci.Dzieci spać się kładą,miś po flaszkę leci”).Czyli w ogólnym podsumowaniu dostaliśmy półtorej godziny dobrego humoru gratis :).Gdy wreszcie pojawił się na scenie Kabaret Moralnego Niepokoju,zaczęło się show.Mimo tego,że zespół grał w niepełnym składzie (bez Rafała Zbiecia),publiczność bawiła się na całego.W nowym programie kabaretu znalazły się znane i lubiane skecze i piosenki,m.in.”Krzyżówka”,”Wizyta profesora”,”Cześć,proszę ciebie”,”Prezent dla żony” i „No bo powiedzcie sami”,a także nowy,pt.”Niebieska wiewiórka”.Podsumowując:jak najbardziej warto było czekać i zapłacić za bilet 40 zł 🙂