Wszystkie wyniki próbnych matur już wypłynęły. Miała być na ten temat jakaś większa notka, ale z różnych względów – zupełnie nie szkolnych – nie mam sił ni głowy, żeby ją skończyć. Także będą same suche dane.
Polski podstawa – 69% (tradycyjnie rozminęłam się z kluczem)
Matematyka podstawa – 40% (grunt, że więcej niż 30 – mnie matma i tak jest potrzebna tylko do liczenia forsy)
Angielski podstawa – 90% (anglistka podpuszcza mnie na rozszerzenie, ale mam wątpliwości)
Historia podstawa – 58% (a właściwie to 59%, bo debil, który mi to oceniał, nie wypisał mi punktu za jedno zadanie)
Szału nie ma (chociaż angielski mnie zaskoczył, bez ściemy), ale wszyscy mi mówią, że to bardzo wporzo wyniki, a poza tym to i tak dopiero próbna matura, do maja kupa czasu i wszystko to, co nie wyszło, spokojnie się podszlifuje. Co oczywiście nie zmienia faktu, że jestem daleka od bezgranicznego zachwytu. W ostatnich latach zrobiłam się jakaś po chuju ambitna i plan minimalny przestał mi wystarczać.
Jest dobrze! Do maja niestety coraz bliżej;( Nieważne jakie wyniki, ważne jak my będziemy się z nimi czuć 🙂
Hej, to jest nie fair, że my nie mieliśmy normalnych próbnych matur. Taką ogólnoszkolną tylko z matmy (której gratuluję, mi zabrakło punktu do wymarzonej trójki z przodu). Moim zdaniem to skoro tak świetnie poszło Ci na podstawie z ang, nie porywaj się na rozszerzony (chyba, że Ci bardzo potrzebny). Tam o wiele łatwiej wypaść źle, bo z większą presją nawet umiejętności nie wygrają czasami. Ale to tylko moja opinia. A wielkie ambicje nie są złe, bo zawsze można trochę z nich zejść. 😀
całkiem zacne wyniki :)a na rozszerzoną daj się podpuścić, z samymi podstawami to szkoda kasy na opłaty rekrutacyjne, wiem (na szczęście z cudzego) doświadczenia. pozdrawiam Twą ambicję! 🙂
U mnie matma 32 ;pangielski 83polski podstawa 85Jeszcze tylko w styczniu rozszerzony WOS i polski i zobaczę jak bardzo muszę się za siebie zabrać. Na razie czuję się usatysfakcjonowana.Ale coś czuje, że w maju nie będzie tak kolorowo, chociaż te próbne matury są pisane na dużym lajcie.